Witajcie, już dawno nie było u mnie na blogu mojej aktualnej pielęgnacji włosów. Choć zbyt wiele się nie zmieniło, ale pojawiło się kilka nowych produktów, które włączyłam do ich pielęgnacji. Jeśli ciekawi Was co takiego używam i jaki jest ich obecny stan, zapraszam poniżej.
Ostatnio miesiące lipiec i sierpień upływają pod nazwą : "zużywam wszystkie produkty" . Niestety przez moją nie uwagę dość sporo produktów otworzyłam i nie zużyłam. Ale spokojnie produkty nie są jeszcze zepsute tak więc pora zużyć wszystkie do końca. Jeśli chodzi o obecny stan moich włosów to są : cienkie, dość szybko lubią się przetłuszczać, na początku lipca skróciłam je 3 cm. Końcówki są raczej w bardzo dobrym stanie, ich kolor jest naturalny - choć przebijają się przez nie refleksy - pozostałości po moich zabiegu z użyciem Henny. Na dzień dzisiejszy używam takich produktów jak :
Oczyszczanie skóry głowy i włosów :
- Szampon Head&Shoulders przeciw wypadaniu włosów
- Szampon Insight (recenzja tutaj)
- Szampon aloe
Nawilżanie :
- Odżywka do włosów Garnier Fructis Goodbye Damage
- Odżywka do włosów Nivea Repair (recenzja)
- Odżywka do włosów Insight Anti-Frizz (recenzja tutaj)
- Maska do włosów Kallos
- Maska do włosów Insight (recenzja tutaj )
Zabezpieczanie końcówek / dodatkowe nawilżanie włosów :
- serum na końcówki z olejkiem Arganowym Milargan
- serum / olejek na końcówki i długość włosów Marion olejki orientalne ( przepięknie pachnie )
- odżywka bez spłukiwania Gliss Kur bez spłukiwania
Wcierki na wypadanie i wzrost włosów :
- tonik przyśpieszający wzrost włosów Kaminomoto Hair Growth (recenzja tutaj)
Inne produkty :
- suchy Szampon Batiste
Wyczesywanie włosów :
- szczotka z naturalnego włosia Dzika (recenzja tutaj )
- szczotka TT
- grzebień do rozczesywania mokrych włosów z szerokimi zębami
Brak olejowania niestety zaczyna mi już doskwierać i moje włosy proszą o tą metodę od kilku tygodni, ale czekam cierpliwie na koniec lata i tak naprawdę na paczkę z polski gdzie przyjdzie do mnie kilka nowości, a między innymi olej do olejowania. Coś ostatnio mocniej wypadają mi włosy, ale głównie związane to jest ze stresem, który mam nadzieję zniknie a wypadanie włosów ustąpi. Może to też przyczyna przesilenia letniego i twardej wody z kranu, która ostatnio nieźle daje mi w kość jeśli chodzi o paznokcie i skórę. Chyba zacznę myć włosy w przegotowanej wodzie z czajnika, ale przeraża mnie ile czasu będę musiała na to poświęcić. Na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolona z stanu moich włosów , choć nie ukrywam że chciała bym aby stały się mocniejsze. W zapasie na mnie czeka kolejne opakowanie henny, może znów uda mi się delikatnie je pogrubić i wzmocnić.
A u Was jak jest z aktualną pielęgnacją włosów ??? Polecacie w szczególności jakieś szampony dla włosów cienkich i przetłuszczających się z kategorii tych bardziej naturalnych i przyjemnych składach ??
Pozdrawiam Kasia :*